Po raz pierwszy na Plac Pokoju przyjadą najlepsze mobline restauracje z różnych zakątków kraju.
Zlot rozpocznie się w sobotę 30 września, a FoodTrucki wyjadą dopiero w niedzielę wieczorem. Lęborczanie będą mieli więc dużo czasu na skosztowanie wszystkiego po trochu. Organizatorzy I Zlotu FoodTrucków w Lęborku podkreślają, że będzie w czym wybierać.
- Na Plac Pokoju przyjedzie 15 mobilnych restauracji, a każda z nich zaserwuje coś innego. Będzie można zjeść burgery, frytki belgijskie, kopytka, bubble wafle, hiszpańskie churrosy, naleśniki, pizze, tosty. Mieszkańcy Lęborka zasmakują kuchni koreańskiej i meksykańskiej. Lista trucków jeszcze nie jest domknięta, więc możemy jeszcze czymś zaskoczyć - mówi Mateusz Hass, organizator I Zlotu FoodTrucków w Lęborku.
Smakosze będą głosować na najlepszego FoodTrucka. Impreza będzie skupiać się wyłącznie na dziedzinie kulinarnej - nie będą jej towarzyszyć żadne inne wydarzenia. Na Plac Pokoju przyjedzie między innymi: Burger MEN, Stacja Kopytkowo i Fabryka Frytek. Ale... dlaczego akurat do Lęborka?
- Lębork jest pięknym miastem, a nie odbywały się tam jeszcze żadne zloty foodtruckowe. Chcemy, aby każdy miał możliwość posmakowania street foodu, przez wielu mylonego z fast foodem - wyjaśnia Mateusz Hass.
W tym roku organizatorzy wydarzenia mają za sobą już kilka zlotów między innymi w Gnieźnie, Toruniu i Chojnicach. Teraz pora na Lębork i wygląda na to, że frekwencja dopisze.
- Ostatnio zloty stały się bardzo modne. Przychodzi na nie bardzo dużo osób. Całymi rodzinami spędzają miło czas, próbując smaków z różnych zakątków świata - dodaje organizator I Zlotu FoodTrucków w Lęborku.
Do tej pory na utworzonym na Facebooku wydarzeniu pn.: "I Zlot FoodTrucków w Lęborku" swoją obecność zadeklarowało 212 osób, 674 jest zainteresowanych imprezą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz