Po raz 26. w całym kraju grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

26. finał WOŚP w Lęborku, 14 stycznia po godzinie 11:00 otworzyła kąpiel morsów w basenie na Placu Pokoju. Potem impreza przeniosła się do auli ZSMI, gdzie już do końca dnia odbywały się występy artystów i licytacje. Wśród licytowanych przedmiotów znajdowały się same "perełki", między innymi koszulki z autografami polskich sportowców i wykonane ze srebra i bursztynu "Orkiestrowe Latawce". Gwiazdą wieczoru był Antek Smykiewicz.

W Lęborku kwestowało aż 174 wolontariuszy, którzy do samych puszek zebrali rekordową kwotę blisko 65 tys. zł. Ale na tym nie koniec - organizatorzy muszą podliczyć kwoty z licytacji przedmiotów. Już same "Orkiestrowe Latawce" zostały wylicytowane za kwoty: 2550 zł, 1600 zł i 1700 zł. A fantów było przecież znacznie więcej...

Zebrane pieniądze mają zostać przekazane na wyrównanie szans w leczeniu noworodków.