Zamknij

Pamięci ofiar Marszu Śmierci

18:30, 28.09.2020 K.L
Skomentuj Fot: powiat-lebork.com Fot: powiat-lebork.com

Coroczne wspomnienie pamięci ofiar Marszu Śmierci, uczczenie pamięci pomordowanych przez hitlerowców więźniów KL Stutthof odbyło się w miejscowościach Gęś i Krępa Kaszubska. Tegoroczne uroczystości odbyły się w nieco skromniejszym wymiarze w związku z koniecznością zachowania ograniczeń przeciwepidemicznych.

Uroczystości upamiętniające Marsz Śmierci więźniów KL Stutthof tradycyjnie corocznie odbywają się w ostatnią niedzielę września w miejscowościach Gęś (gm. Wicko) i Krępa Kaszubska (gm. Nowa Wieś Lęborska). W tym roku, oprócz samorządowców, polityków i mieszkańców powiatu, w uroczystościach uczestniczył Piotr Tarnowski, dyrektor muzeum KL Sutthof. Władze powiatu reprezentowali: Edmund Głombiewski – Wicestarosta Lęborski i Krzysztof Król – Sekretarz Powiatu. W mszy poświęconej pamięci ofiar, odprawionej na cmentarzu w Krępie Kaszubskiej uczestniczył również senator Kazimierz Kleina, przedstawiciele służb mundurowych oraz poczty sztandarowe wystawione przez szkoły w Garczegorzu, Łebie i SP 5 w Lęborku. Słowno-muzyczny montaż zaprezentowali uczniowie z Zespołu Szkół im. Męczenników Marszu Śmierci w Garczegorzu.

Uroczystości w Gęsi i Krępie upamiętniają wydarzenia z 1945r., kiedy z obozu KL Stutthof pędzono w katorżniczym marszu prawie 11 tys. więźniów. Uformowani w 9 kolumn w ciągu 10 dni mieli przebyć od 120 do 170 km, do ośmiu obozów ewakuacyjnych w miejscowościach: Krępa Kaszubska, Gęś, Tawęcino, Gniewino, Toliszczek, Rybno, Nawcz i Łówcz. W zimowych warunkach, w ostrym, 20-stopniowym mrozie, życie straciło ok. 4 tys. osób. Pozostali zostali zamordowani przez eskortę, lub też zbiegli podczas postojów, korzystając z pomocy mieszkających w okolicy Kaszubów. Po wojnie na całej trasie Marszu Śmierci przeprowadzono prace ekshumacyjne w celu przeniesienia rozsianych po całym Pomorzu ciał do zbiorowych mogił. Jedna z nich  znajduje się w Krępie Kaszubskiej, gdzie zgromadzono prochy prawie 900 osób. Wg szacunków badaczy historii, w Gęsi straciło życie prawie 500 więźniów, których upamiętnia obelisk wzniesiony w 2001 roku w formie prostokątnej ściany obłożonej metalowymi płytami stylizowanymi na karty obozowej kartoteki. To w połączeniu z rzędami nazwisk i urzędowych formularzy zapewnia przy minimum zastosowanych środków artystycznych, nieprzeciętny klimat sprzyjający zadumie nad losem ludzi, którzy zginęli na kilkanaście, bądź kilka dni przed wyzwoleniem.

Źródło: powiat-lebork.com

(K.L)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%