Kierowca chciał uniknąć zderzenia z sarną

Kolizja lub wypadek z udziałem zwierząt jest poważnym zdarzeniem, które może doprowadzić do powstania wielu szkód i obrażeń. By nie narazić się na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia, należy zachować ostrożność na drodze. Wczoraj kierujący vw, który prawdopodobnie chciał uniknąć zderzenia z sarną, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło wczoraj na trasie Pieski – Siemirowice (gm. Cewice) przed godziną 14:00. Z ustaleń policjantów skierowanych na miejsce zdarzenia wynika, że kierujący vw 35-latek z powiatu wejherowskiego najprawdopodobniej chcąc uniknąć zderzenia z sarną, która wybiegła na drogę, gwałtownie skręcił kierownicą i stracił panowanie nad autem. Samochód uderzył w drzewo. Na szczęście zarówno kierującemu jak i dwóm 15-letnim pasażerom vw nic się nie stało. Zwierzę, które nie zostało potrącone wbiegło do lasu. Poważnie uszkodzone zostało natomiast auto. Policjanci poddali 35-latka badaniu alkotestem – był trzeźwy i zatrzymali dowód rejestracyjny jego pojazdu.

Do kolizji z udziałem dzikich zwierząt najczęściej dochodzi w okresie wiosna – jesień. Większość zdarzeń ma miejsce na leśnych drogach, otoczonych polami. Dlatego przejeżdżając przez las, warto zachować szczególną ostrożność i zdjąć nogę z gazu, nawet, gdy przepisy tego nie wymagają. Należy zwracać uwagę na znaki drogowe ostrzegające przed dzikimi zwierzętami. Jeśli już z daleka zauważymy, że w naszym kierunku idzie np. sarna, najlepiej zwolnić a nawet zatrzymać się, bo za nią może pojawić się całe stado.

Kierowca, który potrąci zwierzę, zgodnie z art. 25 ustawy o ochronie zwierząt, jest obowiązany, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia służb.

Źródło: KPP Lębork