Kierowcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności

Kierowca zadzwonił i poinformował policję, że jest śledzony. Twierdził, że ktoś cały czas za nim jedzie i chce mu ukraść samochód. Po przybyciu na wezwanie policjanci zastali 26-letniego mieszkańca Gdańska i pasażerkę pojazdu, 18-letnią mieszkankę Rumi. Obydwoje byli bardzo pobudzeni, przekrzykiwali się nawzajem i wymachiwali rękoma czym wzbudzili podejrzenie funkcjonariuszy. Przypuszczenia policjantów, że mogą znajdować się pod wpływem narkotyków, potwierdziły się. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że mężczyzna i kobieta zażyli amfetaminę. W pojeździe funkcjonariusze znaleźli pudełko z białym proszkiem, który również okazał się amfetaminą.

Policjanci zatrzymali kierowcę i pasażerkę w policyjnej celi, a pojazd zabezpieczyli na policyjnym parkingu. Teraz za swoje czyny podejrzany odpowie przed sądem. Za posiadanie środków odurzających oraz prowadzenie pojazdu pod ich wpływem może grozić mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie to miało miejsce 15 lutego w Lęborku.