Czy to koniec mentoli?

Przełomowym dla branży tytoniowej stanie się dzisiejszy dzień, czyli dwudziesty maja. Unia Europejska wprowadza całkowity zakaz sprzedaży papierosów mentolowych. Według autorów nowych przepisów, charakterystyczny mentolowy aromat sprawia, że jest on jednym z najczęściej wybieranych rodzajów tej używki. Neutralizowanie nieprzyjemnego smaku oraz zapachu tytoniu zwiększa liczbę palaczy, jak i popularność wśród młodzieży.

Unia Europejska postanowiła zrobić wielki krok w sposobie walki z uzależnieniem, a wycofanie popularnych mentoli ma skutkować całkowitą rezygnacją z używki. Jednak, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Forum Konsumentów, palacze nie zamierzają tego zrobić. Część z nich zaczęła już gromadzić zapasy ulubionych papierosów, natomiast inni deklarują przejście na wyroby alternatywne.

Na rynku od dziś pozostają dostępne dwa warianty urządzeń, które pozwolą pozostać przy mentolowym aromacie. E-papierosy, w których znajduje się płyn z nikotyną, oraz pogrzewacze tytoniu. Jak mówi prof. David T. Sweanor z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Ottawie: „Używanie podgrzewaczy IQOS jest niemal na pewno znacznie mniej niebezpieczne niż palenie papierosów. Wiemy od dekad, że to wdychanie dymu tytoniowego, a nie sama nikotyna, odpowiada w większości za ryzyko chorób związanych z paleniem. Dysponujemy teraz produktami, które umożliwią wielkiej rzeszy ludzi znaczną poprawę stanu zdrowia, jeśli dopuścimy je na rynek i zachęcimy palaczy do przestawienia się na nie”.

Dym tytoniowy, będący efektem spalania papierosa, składa się z ok. 4000 związków chemicznych, w tym ponad 40 substancji o działaniu rakotwórczym. Ich działanie nie tylko wpływa na osoby palące, jak i obejmuje wszystkich, którzy znajdują się obecnie w danym miejscu. Wkłady do podgrzewaczy tytoniu jako jedyne zawierać będą prawdziwy tytoń, jednak nie ulega on spalaniu w temperaturze 800 stopni jak w klasycznym papierosie, tylko zostaje on podgrzewany do ok. 350 st. C. Podgrzewacze tytoniu wydają się więc ciekawą alternatywą dla tych, którzy nie będą chcieli rezygnować z palenia po wprowadzeniu unijnego zakazu.

Nie zapominajmy jednak o tym, że najlepszym wyborem i tak pozostaje całkowita rezygnacja z nałogu ponieważ każda forma przyjmowania nikotyny nie jest wolna od ryzyka.