Policjanci z lęborskiej drogówki nie dopuścili do tego, by młody mężczyzna zrobił sobie krzywdę. Mundurowi po uzyskaniu informacji o liście pożegnalnym, pozostawionym przez 20-latka jego rodzicom, niezwłocznie włączyli się do poszukiwań, odnajdując mężczyznę i zapobiegając tym samym możliwej tragedii.
W sobotę rano lęborscy policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 20-letniego mężczyzny. Zgłoszenie wpłynęło od matki chłopaka, która znalazła w domu napisany przez niego list pożegnalny. Z treści listu wynikało, że 20-latek jest załamany psychicznie i może targnąć się na swoje życie. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania, sprawdzając każde możliwe miejsce, w którym mógłby znajdować się zaginiony. Po około dwóch godzinach poszukiwań patrol ruchu drogowego znalazł mężczyznę na dworcu kolejowym. 20-latkowi na szczęście nic się nie stało. Sierż. sztab. Mateusz Kotłowski i sierż. Rajmund Mejna zaopiekowali się nim i z uwagi na jego stan emocjonalny wezwali pomoc medyczną.
Pamiętaj! Sytuacje kryzysowe są przemijające. Można zapobiec tragedii, wzywając pomoc. Jeśli widzisz, że Twój znajomy jest przygnębiony, zapytaj jak możesz mu pomóc, uczul jego bliskich na problem, okaż troskę i zainteresowanie. Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację w której znajduje się potrzebujący pomocy. Pamiętaj, że w takich sytuacjach czas ma decydujące znaczenie.
Jeśli czujesz się przygnębiony, wiedz, że są instytucje, które będą służyć Ci pomocą. Skorzystaj z bezpłatnych telefonów pomocowych, takich jak:
Źródło: KPP Lębork
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz