To stosunkowo nowe święto, ustanowione w 2007 roku z inicjatywy czasopisma „Przyjaciel Pies”. Głównym celem obchodów jest oddanie hołdu najlepszemu przyjacielowi człowieka oraz promowanie akcji mających na celu pomoc psom bezdomnym i potrzebującym. Minęło kilkanaście tysięcy lat od czasu udomowienia czworonogów, dlatego trudno byłoby im przetrwać bez pomocy człowieka. Niestety, bardzo często to właśnie człowiek stanowi dla nich największe zagrożenie, traktując je jako tymczasową maskotkę, a w skrajnych przypadkach nawet jak worek treningowy. W całym kraju działa wiele organizacji na rzecz psów, dla których każdy dzień w roku jest ciężką walką o lepszy los wszystkich kundlów. Miłośników psów nie brakuje praktycznie na całym świecie – w końcu nie bez przyczyny powstają psie cmentarze, a nawet profile facebookowe czworonogów. Nie oznacza to wcale, że musimy czcić psy jak starożytni Egipcjanie. Wystarczy zadbać o to, by na co dzień miały powody do merdania. Czworonogi mają w końcu doskonały węch – z łatwością wyczują, że są kochane - czytamy na stronie Kalbi.pl.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz