Główny Urząd Statystyczny podał nowe dane o liczbie ludności w Polsce. Polek i Polaków ubywa, a prognozy demograficzne nie napawają optymizmem.
Liczba ludności wyniosła, jak wynika z danych GUS, ok. 37,6 mln osób. To oznacza, że na koniec września 2023 r. liczba mieszkańców kraju skurczyła się o 130 tys. osób w skali roku.
Spada liczba urodzeń, a liczba zgonów w dalszym ciągu jest wyższa.
- Statystyka mówi jasno: jako społeczeństwo starzejemy się, co stawia wyzwania m.in. przed systemem emerytalnym. Z czasem rąk do pracy może zabraknąć, by utrzymać z odprowadzanych składek rosnące grono emerytów - podaje Radio Zet.
GUS:
— Rafał Mundry (@RafalMundry) October 24, 2023
We wrześniu urodziło się 22,1 tys dzieci (26,7 tys rok temu)
Zmarło 30,6 tys osób (34,5 tys rok temu).
W ostatnie 12mcy urodziło się 280 tys dzieci.
Zmarło 414 tys. osób.
Tempo spadku urodzeń pierwszy raz jest dwucyfrowe: -11% r/r ⚠️
Załamanie pic.twitter.com/V2MileBnVd
Jak zauważa ekonomista Rafał Mundry tempo spadku urodzeń po raz pierwszy jest dwucyfrowe i wynosi – 11 proc. rok do roku
Dokument „Prognoza ludności na lata 2023–2060” wskazuje na "wyraźny ubytek ludności" w latach obejmujących badanie. Liczba ludności według prognoz może spaść nawet do 26,7 mln osób.
Jednocześnie mniej będzie osób w wieku produkcyjnym, a więcej po 65 roku życia.
- Społeczeństwo będzie coraz starsze, a to oznacza obowiązek utrzymywania (w postaci wypłaty rent i emerytur) coraz to liczniejszej grupy seniorów - wskazuje Radio Zet.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz