Lęborczanka, Karolina Karpik spełniła swoje marzenie i, razem z innymi osobami niepełnosprawnymi, spędziła piękne chwile w najwyższych polskich górach oraz zdobyła Kozi Wierch. Było to możliwe dzięki staraniom Stowarzyszenia „Iskierka Nadziei” i grupie wolontariuszy.
Wysokie góry nie muszą być niedostępne dla osób z niepełnosprawnością, które też chcą zobaczyć piękno przyrody. Pomagają w tym Szerpowie Nadziei. Jest to grupa wolontariuszy z całego kraju, miłośnicy górskich wędrówek, osoby wrażliwe na pomoc innym, wywodzący się m.in. ze środowiska ZHP.
W minioną sobotę 3 września wyruszyli na tatrzańskie szczyty, asystując blisko 70 osobom z różnymi stopniami niepełnosprawności, aby spełnić ich marzenia bycia w najwyższych w Polsce górach. Wolontariusze ze swoimi podopiecznymi zdobyli m.in. Kozi Wierch w grani Orlej Perci, Dolinę Pięciu Stawów Polskich, Morskie Oko czy Czarny Staw pod Rysami.
Wśród uczestników była lęborczanka, Karolina Karpik, która dzięki pomocy szerpów zdobyła Kozi Wierch. Na szczyt została wniesiona w specjalnym nosidle niesionym przez ekipę szerpów. Dotarła też do wodospadu Siklawa.
Udział Karoliny w górskiej przygodzie był możliwy dzięki staraniom Stowarzyszenia „Iskierka Nadziei”.
Źródło: lebork.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz