Zamknij

A ty, kiedy ostatni raz byłeś u okulisty?

10:59, 28.04.2023 art. sponsorowany Aktualizacja: 11:00, 28.04.2023

Większość społeczeństwa dotknięta jest wadami wzroku. Spora część boryka się także z chorobami oczu, co bynajmniej nie jest tym samym. Jakie są między nimi różnice, najczęstsze schorzenia i w jaki sposób możemy próbować się ich ustrzec? 

Najczęstsze wady wzroku 

Wady wzroku związane są z nieprawidłowym działaniem mechanizmu refrakcji (nazywa się je zresztą właśnie wadami refrakcji), co oznacza, że światło padające do oka nie ogniskuje się w sposób prawidłowy. Możemy wyróżnić cztery najpopularniejsze wady wzroku. Są to przede wszystkim nadwzroczność, inaczej zwana dalekowzrocznością, oraz krótkowzroczność (miopia). W pierwszym przypadku światło ogniskuje się za siatkówką, widzenie z bliska jest niewyraźne, a jako sposób korekcji polecane są okulary lub soczewki kontaktowe z „plusami”. W drugim przypadku, krótkowzroczności, noszone są „minusy”, a widzenie z bliska jest prawidłowe, natomiast na większe odległości już niestety nie. Kolejną, specyficzną, wadą jest starczowzroczność. To wada naturalna, występująca u każdego, chociaż w różnym nasileniu, w wyniku utraty zdolności akomodacji oka. Dotyczy to widzenia z bliska, które stopniowo zaczyna się pogarszać, co zwykle następuje około 40. roku życia (czyli niekoniecznie jest to problem starości). Do korekcji tej wady służą okulary i soczewki progresywne. Z kolei toryczne przeznaczone są dla astygmatyków – ta wada objawia się między innymi niewyraźnym widzeniem linii pionowych i poziomych, rozmazywaniem obrazu, chociaż objawów może być więcej. Czasami są one praktycznie niezauważalne i nie wpływają na życie codzienne, a czasami muszą być korygowane przez odpowiednie pomoce optyczne. Najczęściej są to okulary – sklep oferujący szkła korekcyjne i oprawki, wokularach.pl, zapewnia ich duży wybór, dopasowany w zasadzie do każdego gustu. 

Choroby oczu 

Wady wzroku mogą utrudniać życie, ale w przeważającej większości problem eliminują okulary lub szkła kontaktowe. W przypadku chorób oczu nie musi tak być, ponieważ jeśli nie zostaną rozpoznane i odpowiednio leczone, mogą prowadzić do całkowitej utraty wzroku. Co bardzo ważne, choroby oczu mogą dotyczyć zarówno schorzenia w ramach narządu wzroku, jak i być objawem jakiejś choroby ogólnoustrojowej. Do najczęstszych chorób oczu zalicza się jaskrę i zaćmę – obie mogą prowadzić do całkowitej utraty wzroku – zwyrodnienie plamki żółtej, odwarstwienie siatkówki czy stany zapalne rogówki, twardówki bądź tęczówki – te z kolei zazwyczaj rokują duże szanse na wyleczenie. 

Profilaktyka 

Kluczem do zapobiegania nasileniu wady wzroku oraz do wyleczenia chorób oczu jest profilaktyka. W jej ramach każdy powinien regularnie kontrolować wzrok u okulisty. W przypadku osób z wadami wzroku wydawałoby się to oczywiste – zaleca się, by robić to raz na rok (o ile nie ma innych wskazań od lekarza). Nie znaczy to jednak, że wszyscy się tego zalecenia trzymają... Spora część osób odwiedza specjalistę, dopiero gdy widzenie pogarsza się w stopniu znacznym i dobór nowych okularów jest po prostu konieczny. Osoby z okiem miarowym, bez wad, nie powinny zwalniać się z takiej profilaktyki. Prawidłowe widzenie to jedno, a ryzyko chorób wzroku co innego. Jesteśmy na nie narażeni z różnych powodów, zarówno genetycznych, związanych z wiekiem, jak innymi chorobami czy zaniedbaniami z zakresu dbania o wzrok. Klasycznym przykładem jest tu brak ochrony oczu np. w trakcie przebywania na zewnątrz przy dużym nasłonecznieniu czy też uprawiania sportów zimowych, gdzie światło odbite od śniegu potrafi być nawet groźniejsze niż w lecie. Promieniowanie UVA i UVB szkodzą narządowi wzroku i zwiększają szansę zachorowań na choroby oczu, w tym nowotworowe. Okulary przeciwsłoneczne sportowe, casualowe czy eleganckie powinny znajdować się więc zawsze pod ręką. Regularnie odwiedzając okulistę, zwiększamy szansę, że choroba zostanie rozpoznana w zarodku, a przez to szanse na jej wyleczenie znacznie wzrosną. Co ciekawe, dotyczy to nie tylko chorób narządu wzroku. Pokazuje się bowiem, że wygląd i kolor oczu może odzwierciedlać stan organizmu. Przykładem niech będzie zażółcenie twardówek, sygnalizujące problemy wątrobowe, w tym możliwe WZW, nowotwory czy marskość wątroby. Istnieje nawet cała gałąź medycyny alternatywnej i naturalnej, zwana irydologią, która ma diagnozować stan organizmu na podstawie wyglądu tęczówki oka. Nawet jeśli takie podejście uzna się za zbyt daleko idące, to na pewno regularnie odwiedzając okulistę, pokazujemy troskę o organizm i zwiększamy szansę na wykrycie i powstrzymanie wad i chorób oczu. 

(art. sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%