Zamknij

Sklep opublikował zdjęcia złodzieja biżuterii. Będzie pozew o wykorzystanie wizerunku?

15:50, 03.10.2017 A.D
Skomentuj

Właściciel okradzionego sklepu z biżuterią opublikował filmy z wizerunkiem złodzieja. Ryzykuje pozwem?

Do kradzieży tablo ze złotymi łańcuszkami doszło wczoraj (2 października) około godziny 9:30 w Domu Handlowym Kupiec w Lęborku. Właściciel sklepu oprócz zgłoszenia sprawy na policję, opublikował nagrania z kradzieży na portalu społecznościowym Facebook. Jak twierdzi zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lęborku Magdalena Zielke, był to dość ryzykowny krok.

- Jeśli wizerunek jest udostępniany przez właściciela sklepu to generalnie rzecz biorąc sprawca może założyć sprawę cywilną i może zaskarżyć właściciela o wykorzystanie wizerunku. Jeśli ten wizerunek był nam wcześniej dostarczony jako dowód w sprawie, to również nagrania z kradzieży nie powinny zostać udostępnione. Właściciel sklepu co prawda ryzykuje pozwem za udostępnienie wizerunku bez czyjejś zgody. Ale to się zdarza bardzo rzadko - mówi Magdalena Zielke, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Jednak właściciel sklepu ma odmienne zdanie na temat udostępnienia filmu z kradzieży w Internecie. Zaznacza, że dzięki temu już trafił na trop sprawcy.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że to było dość ryzykowne podejście do problemu. Ale moc Internetu jest duża. Dzięki udostępnieniom mojego posta o kradzieży i dzięki ludziom chcącym pomóc, już mam trop sprawcy. Ktoś rozpoznał "bohatera" filmu i mam już podejrzenia. Nie zgłosiłem tego jednak jeszcze na policję, bo muszę się upewnić. Nie chcę, żeby oskarżenia padły na kogoś niewinnego. Udostępniając ten film dałem mu też szansę na dobrowolne oddanie tego, co "pożyczył". Nie żałuję, że wykorzystałem portal Facebook, bo policja w tej sprawie działa niestety zbyt wolno - komentuje Daniel Biegaj, właściciel okradzionego sklepu z biżuterią.

Podobna sytuacja miała miejsce w Gdańsku. Właścicielki jednego ze sklepów kilkukrotnie miały do czynienia z kradzieżami. One również postanowiły wykorzystać środek masowego przekazu i udostępnić wizerunek złodziei, wieszając ich zdjęcia przed sklepem. Jeden z nich pozwał właścicielki do sądu, twierdząc, że wykorzystały jego wizerunek bez jakiejkolwiek zgody. 

Według prawa zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku jedynie osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych oraz osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%