Zamknij

Komplet punktów w Bytowie zdobyła Pogoń

11:19, 05.09.2022 KL Aktualizacja: 11:37, 05.09.2022
Skomentuj Fot. Pogoń Lębork Fot. Pogoń Lębork

Na taki mecz kibice Pogoni czekali od dawna. Po słabym początku sezonu drużyna Pogoni pod kierunkiem nowego trenera powoli idzie w górę. Wyjazdowe zwycięstwo z Bytovią podbudowało drużynę i rozpoczęło marsz w górę tabeli. Czas na meczową relację przygotowaną przez redaktora serwisu www.pogon.lebork.pl. Janusza Pomorskiego.

7. kolejka IV ligi, 3 września 2022 r, godz. 18.00

Bytovia Bytów - Pogoń Lębork 1:2 (0:0)
bramki: 0:1 Damian Formela ('48), 0:2 Mateusz Klecha ('79), 1:2 Maciej Błaszkowski ('82)

Pogoń: Kolke – Kozerkiewicz, Musuła, Romanek, Iwański, Siłkowski, Wojda ('90 Pawlik), Ronowski ('58 Niechwiedowicz), Kajca ('69 Klecha), Kowalkowski ('58 Miotk), Formela ('85 Kwaśnik)

Bytovia: Rynglewski, Szmidtke, Lejk, Leik ('77Cybula), Wdowiak, Błaszkowski, Regliński ('61 Głowiński), Kaydrovych, Bąkowski, Kropidłowski ('70 Wolski), Rzepiński

żółte kartki: Lejk, Rzepiński – Musuła, Miotk, Siłkowski
sędziowie: Sebastian Wasiuk, Jarosław Nowicki, Sebastian Hinz

Pierwsza połowa meczu w Bytowie toczyła się delikatnie z przewagą gospodarzy. To oni wypracowali więcej klarownych sytuacji, po których najczęściej piłka minimalnie mijała słupek lub poprzeczkę bramkarza Pogoni.

Obraz gry zmienił się w drugiej części spotkania. W 48 minucie po rzucie wolnym bitym z narożnika boiska przytomnie pod bramką gospodarzy zachował się Damian Formela. „Formel" w gąszczu zawodników zdołał uderzyć piłkę do siatki wyprowadzając Pogoń na prowadzenie. W 65 minucie niewiele zabrakło Iwańskiemu by z dystansu zaskoczyć bramkarza Bytovii. Najładniejsza bramka meczu to zdecydowanie solowa akcja Mateusza Klechy. Zawodnik Pogoni przebiegł lewą stroną pół boiska, mimo asysty obrońców ściął do środka i precyzyjnym uderzeniem na dalszy słupek pokonał Bartosza Ryngwelskiego.

Chwilę później sędzia podyktował za zagranie ręką rzut karny dla gospodarzy. Skutecznie wyegzekwował go w 82 minucie Maciej Błaszkowski. Z powodu zapadających ciemności druga połowa toczona była przy jupiterach. Bytovia mocno atakowała w końcówce, Pogoniści jednak kontrolowali przebieg meczu i dowieźli zwycięstwo do końca. Brawo!

Przede wszystkim duży szacunek dla naszych zawodników bo zostawili w Bytowie dużo zdrowia. Musieliśmy tak naprawdę te 45 minut drugiej połowy bronić i niektórzy zawodnicy oddychali rękawami, ale podołali. Widać, że to z serca poszło i ten pozytywny wynik dociągnęliśmy do końca. Trzeba powiedzieć też, że mieliśmy troszkę szczęścia, bo w pierwszej połowie drużyna z Bytovia miała ze dwie czy trzy sytuacje po rzutach rożnych, z których mogła strzelić bramki – mówił po zakończonym spotkaniu trener Pogoni Grzegorz Bednarczyk. - My po konsekwentnej grze strzeliliśmy jedną bramkę po stałym fragmencie gry no i później po jednym z kontrataków udało nam się strzelić bardzo ładną bramkę.

Poniżej tabela wyników po siódmej kolejce spotkań i zdjęcia z sobotniego meczu.

 

(KL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%